Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010, Nie, 17:37 Temat postu: |
|
|
Dlaczego przypadek/szczęście*, wrogi zdrajca, nim zarządza?
Ogniste serce uderzyło w mojej piersi niewyraźnie.
Dlaczego jeśli rzewny płacz utula moje źrenice, wydaje mi się niedorzecznością dążyć do własnego szczęścia?
Osiąga swoja pomyślność, widzi szczęście, bez odrobiny wdzięczności dla mnie.
*zależy od kontekstu
co do zapisu fonetycznego, to czyta się to mniej więcej tak
Porkie la słerte la adwersa traidora lo dispone?
Un korason de fłego latjo en mi pecho informe.
Porkie si el janto ardjente abrasa mis pupilas. pareseme delirjo tratar de aser su dicza.
Logre su wentura, we a la feliz, sin ke aja un asento de gratitud por mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kala
Amigo

Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.01.2010, Wto, 05:26 Temat postu: |
|
|
Notecreo napisał: | Mam nadzieje, ze nie weźmiesz mi tego za złe, ale przyznam, że sama się zdziwiłam, szczególnie poprawiając twoje pierwsze teksty, bo zauważyłam, że nie znasz często podstawowych regułek, które w Perlinie pojawiły się już na samym początku, a ze już nieraz gadałyśmy o tym twoim lektoracie, to sobie wyobrażałam, że jest na wyższym poziomie. Wciąż jeszcze chcą wam zrobić ten trudny egzamin? |
tak - egzamin nadal aktualny na wysokim poziomie, a na nadal na a1. Póki co sama nie mam czasu uczyć się hiszpańskiego - ale w pewnym momencie może być za późno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.01.2010, Wto, 13:27 Temat postu: |
|
|
To współczuję, przed tobą mnóstwo samodzielnej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saratoga
Conocido

Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 07.03.2010, Nie, 20:18 Temat postu: |
|
|
Zapytam tutaj
Los besos y abrazos jest poprawnie czy przed abrazos tez musi byc Los??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 08.03.2010, Pon, 22:23 Temat postu: |
|
|
Myślę, że może być nawet bez pierwszego los.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
meg21
Moderador

Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tree Hill^^ Płeć:
|
Wysłany: 13.03.2010, Sob, 17:27 Temat postu: |
|
|
a mi się zdaje, że ten pierwszy "los" powinien być, bo pamietam jak mnie w podobnym przypadku hiszpan na lekcji poprawiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 13.03.2010, Sob, 18:50 Temat postu: |
|
|
mozliwe, że w takim poprawnym hiszpańskim musi być, ale w nieformalnych kontaktach, mailach itp często się opuszcza oba los.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gordo
Verdadero Amigo

Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 13.03.2010, Sob, 20:00 Temat postu: |
|
|
Gdy w zdaniu występują co najmniej dwa rzeczowniki oznaczające ten sam obiekt lub tworzące całość znaczeniową(jak w omawianym wyżej przypadku), rodzajnik występuje tylko przed pierwszym rzeczownikiem.
Niekiedy opuszcza się rodzajnik, przy rzeczownikach połączonych spójniem "y".
Źródło: "Mała gramatyka j. hiszpańskiego" J. Perlin
***
Jak powiedzieć po hiszańsku: Jak się miewa mój pies? Mam parę wersji. Co o nich sądzicie? Co proponujecie?
Que tal mi perro? Que tal con mi perro?
Tak sobie pomyślałem, że jeśli możemy poprzez "que tal" zapytać o jakąś osobę, szkołę(Que tal en la escuela?), to czy o zwierzęta również...
Jeśli tak, to w jakiej formie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gordo dnia 13.03.2010, Sob, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermosa
Moderador

Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Resovia (Rzeszów) Płeć:
|
Wysłany: 15.03.2010, Pon, 01:50 Temat postu: |
|
|
Ja bym powiedziała całkiem inaczej: "Que onda con mi perro"???... "Que ta mi perro???" to wg mnie raczej by było "Jak się masz mój piesku???" Ale ja się nie znam...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mania
Verdadero Amigo

Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 15.03.2010, Pon, 10:23 Temat postu: |
|
|
Ja bym przetłumaczyła:
Cómo anda mi perro?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gordo
Verdadero Amigo

Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.03.2010, Pią, 17:28 Temat postu: |
|
|
Skonultowałem się z moją nauczycielką, która stwierdziła, że wszyscy troje mamy rację.
W Hiszpanii mówi się:
Como anda mi perro?
Que tal con mi perro?
W Am. Południowej:
Que onda con mi perro?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.03.2010, Pią, 18:12 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe, na ile sposobów można to samo wyrazić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
meg21
Moderador

Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tree Hill^^ Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2010, Sob, 17:37 Temat postu: |
|
|
Hiszpański pod tym względem jest bardzo użyteczny, bo często można łatwo coś zastąpić bez zmiany znaczenia kontekstu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ani_romo
Moderador

Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2010, Sob, 19:22 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, hiszpański jest bardzo liberalnym językiem . I takim pięknym, że jak człowiek już zacznie się w niego wsłuchiwać to potem ciężko jest przestać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Notecreo
Administrator

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2010, Sob, 22:04 Temat postu: |
|
|
Oj tak, można się zakochać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|