|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel
Gringo
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.08.2008, Pon, 13:49 Temat postu: Rosario Tijeras |
|
|
Produkcja: Brazylia , Francja , Hiszpania , Meksyk , Kolumbia gatunek: Dramat , Kryminał , Romans
data premiery: 2007-06-22 (Polska) , 2005-08-12 (Świat)
Reżyseria
Emilio Maillé
Scenariusz
Marcelo Figueras
Aktorzy
Manolo Cardona :Emilio
Flora Martínez :Rosario
Cristina Lilley :Matka Emilia
Juan Pablo Montoya :Barman
Alejandra Borrero :Dona Ruby
Enrique Sarasola :Juez
Pablo Montoya :Barman
Rodrigo Oviedo :Jonhefe
Alonso Arias :Ferney
Sebastián Ospina :Ojciec Emilia
Catalina Aristizábal :Greta
Juan David Restrepo :Morza
Carlos Andrés Cadavid :Pato
Unax Ugalde :Antonio
Vicky Salazar :Sekretarka
Andrea Olarte :Przyjaciółka Rosario
zdjęcia
Pascal Marti
Muzyka
Roque Baños
Producent
Antonio P. Pérez
Gustavo Angel Olaya
Matthias Ehrenberg
Montaż
Irene Blecua
Fabuła:
Sama filmowa historia jest stara jak świat. Dwójka przyjaciół wybiera się do lokalnego klubu. Są studentami, a ich życie jest w miarę beztroskie. Uczą się, balują, zażywają narkotyki i podrywają dziewczyny. Tego konkretnego dnia na ich drodze stanie seksowna, pewna siebie Rosario. Obu wpada w oko, lecz ponieważ wybierze jednego z nich, drugi postanawia stać z boku, choć pozostanie pod jej urokiem. Rosario nie jest jednak zwykłą dziewczyną. Jest śmiertelnie niebezpieczna, a w sercu skrywa mroczne tajemnice. Tak oto przed widzami roztacza się historia miłości i śmierci w świecie skrajnej nędzy i niezmierzonego bogactwa.
Patrząc na "Rosario Tijeras" z boku, chłodnym okiem, wyraźnie widać, że ani historia ani spora część scenariusza nie wychodzi poza ramy typowej południowoamerykańskiej telenoweli. Wystarczy wsłuchać się w niektóre dialogi, by w pełni poraziła nas ckliwość i banał wypowiadanych kwestii. Taka mieszanka zazwyczaj oznacza śmierć dla filmu - w przypadku "Rosario" dzieje się inaczej.
Wszystko za sprawą Emilio Maillé'a który słabość przekuwa w siłę, malując świat nasycony barwami i emocjamy. Mamy tu rozgrzaną do czerwoności namiętność i gorzką jak piołun nienawiść. W filmie aż roi się od przemocy fizycznej i psychicznej, a równoważy ją zabobonna wręcz wiara, bowiem to ona czyni niesprawiedliwość znośną. "Rosario Tijeras" to przede wszystkim bajka o uczuciu, na które zasługuje każdy zawsze i wszędzie.
Wielką zaletą obrazu jest rezygnacja reżysera z kurczowego trzymania się tradycyjnej formy opowiadania filmowej historii. Maillé do perfekcji opanował sztukę mieszania czasu i przestrzeni. Przez to zaburzona zostaje chronologia obserwowanych na ekranie zdarzeń. Wzmacnia to samą historię, zwiększając zainteresowanie widza bohaterami, a jednocześnie osłabia telenowelową ckliwość i banał.
Należy również pochwalić obsadę. Choć mam wrażenie reżyser wybierał aktorów podług prostego klucza jakim jest uroda, to mimo wszystko trójka głównych aktorów dała solidny popis gry aktorskiej. Od Flory Martínez nie sposób oderwać wzrok. Jest niezwykle seksowna, a momentami niezmiernie podobna do Angeliny Jolie w "Tomb Raiderze". Jest też utalentowaną aktorką, pełną latynoskiej werwy, dzięki czemu główna bohaterka staje się osobą z krwi i kości. Znakomicie poradził sobie z wymagającą rolą również Unax Ugalde, a nie było to proste zadanie. Zbyt łatwo jego Antonio mógł się stać postacią przesłodzoną nie do wytrzymania. Również Manolo Cardona daje godny podziwu koncert umiejętności aktorskich. Choć przez większą część jego rola sprowadza się do wyglądania dobrze na ekranie, ma kilka mocnych momentów, w których wypada bardzo, naprawdę bardzo dobrze.
Dla fanów kina południowoamerykańskiego, do których i ja się zaliczam, obejrzenie "Rosario Tijeras" będzie z całą pewnością wielką frajdą. Jeśli jednak jesteście bardzo negatywnie nastawieni na formę latynoskiego tasiemca, to może lepiej będzie, jeśli zrezygnujecie z seansu. Po co macie się nudzić?
źródło: filmweb.pl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angel dnia 11.08.2008, Pon, 13:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.08.2008, Pon, 13:57 Temat postu: |
|
|
film zapowiada sie fajnie no i znana obsada
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Notecreo dnia 11.08.2008, Pon, 19:00, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
Gringo
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.08.2008, Pon, 18:53 Temat postu: |
|
|
Film właśnie mi się ściąga. Polecam Są też dostępne polskie napisy więc nawet jeśli ktoś nie zna dobrze hiszpańskiego może śmiało obejrzeć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angel dnia 11.08.2008, Pon, 18:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.08.2008, Pon, 19:01 Temat postu: |
|
|
to jak obejrzysz, podzielisz sie wrazeniami, czy warto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirith7
Gringo
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia:) Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 00:27 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem warto, ciekawie pokazuje kontrasty wpisane w życie mieszkańców Ameryki Płd. Z jednej strony głęboka, wręcz zabobonna religijność, z drugiej strony wszechobecna gangsterka i bieda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anua
Hermano
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 15:14 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nie widziałam, ale całe szczęście mam bliski dostęp do książki i filmu Muszę się tylko ruszyć do siostry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 15:27 Temat postu: |
|
|
ostatnio bombarduje mojego chlopaka kinem hiszpanskojezycznym, zeby sie przekonal, ze nie tylko w Stanach kreca dobre filmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirith7
Gringo
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia:) Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 20:08 Temat postu: |
|
|
Hehe, @notecreo coś o tym wiem. Ja też mojego karmię i filmami i muzyką. Coś mu tam w głowie zostaje no i parę filmów mu się też podobało. Czego, rzecz jasna, nie można powiedzieć o telenowelach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sirith7 dnia 27.08.2008, Śro, 20:09, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirith7
Gringo
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia:) Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 20:08 Temat postu: |
|
|
Hehe, @notecreo coś o tym wiem. Ja też mojego karmię i filmami i muzyką. Coś mu tam w głowie zostaje no i parę filmów mu się też podobało. Czego, rzecz jasna, nie można powiedzieć o telenowelach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 27.08.2008, Śro, 21:14 Temat postu: |
|
|
ay a mi novio tampoco no le gustan telenovelas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saratoga
Conocido
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.07.2010, Nie, 01:46 Temat postu: |
|
|
Podobało mi sie jak Flora zagrała tutaj Rosario.Ale niestety jej kariera po tym filmie chyba się za bardzo nie rozwinęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|