Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gordo
Verdadero Amigo
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.06.2009, Pią, 22:50 Temat postu: |
|
|
Kiedyś się spotkałem z opinią, że na hiszpański Argentyńczyków bardzo się narzeka. Na to ich "ż". Słyszeliście o tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 20.06.2009, Sob, 13:00 Temat postu: |
|
|
no bardzo sie rozni od tego meksykanskiego, trzeba sie przyzwyczaić. Argentyński czy urugwajski hiszpański bardziej kojarzy mi sie z francuskim na pierwszy rzut ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 20.06.2009, Sob, 13:06 Temat postu: |
|
|
gordo napisał: | Kiedyś się spotkałem z opinią, że na hiszpański Argentyńczyków bardzo się narzeka. Na to ich "ż". Słyszeliście o tym? |
mi to bardziej wygląda na 'sz'
ale wg mnie to jest urocze zawsze mi się podobał ten ich specyficzny akcent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 20.06.2009, Sob, 13:27 Temat postu: |
|
|
dla mnei to takie zmiękczone ż, tak pomiędzy ż a ź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 20.06.2009, Sob, 13:30 Temat postu: |
|
|
jest, jakie jest, ale jest cudowne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gordo
Verdadero Amigo
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 21.06.2009, Nie, 13:34 Temat postu: |
|
|
Notecreo napisał: | no bardzo sie rozni od tego meksykanskiego, trzeba sie przyzwyczaić. Argentyński czy urugwajski hiszpański bardziej kojarzy mi sie z francuskim na pierwszy rzut ucha. |
Miałem to samo. Przez moment się zastanawiałem czy oni nie mówią przypadkiem po francusku lub jakimś dialektem hiszpańsko-francuskim.
No i niektórzy jeszcze zjadają końcówki(ale to już chyba działka Wenezuelczyków), co akurat mi nie przeszkadza jak to "ż/sz".
Najbardziej mnie śmieszyło jak w "Fiorelli" Anders i Fiorella składali przysięgi małżeńskie i on powiedział "dzio" a ona "jo". Przy takich tasiemcach wychodzą właśnie różnice w wymowie, gdy różne narodowości się spotykają.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gordo dnia 21.06.2009, Nie, 13:37, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 22.06.2009, Pon, 01:17 Temat postu: |
|
|
też zalezy od wytwórni, bo np w Telemundo każą aktorom mówic bez regionalnych akcentów, jako, że tam taka zbieranina narodowosiowa jest, a juz np w Televisie to nieraz jak ktoś mówi, to go w ogóle nie da sie zrozumiec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 29.07.2009, Śro, 23:32 Temat postu: |
|
|
moja kochana Argentyna...znów ją kocham wiem, niewdzięczna jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 30.07.2009, Czw, 21:00 Temat postu: |
|
|
ja polubilam Argentyne dzieki kolezankom z tego kraju, ktore sa bardzo symaptyczne i inteligentne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 31.07.2009, Pią, 00:06 Temat postu: |
|
|
a tak właściwie to jak udało Ci się poznać te koleżanki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 11.11.2009, Śro, 00:00 Temat postu: |
|
|
Teatro Colón w Bs.as, czyli największy teatr świata, mieszczący 3,5 tys. widzów
impresionante
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez casaa dnia 11.11.2009, Śro, 00:02, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.11.2009, Śro, 04:10 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjny, chciałabym sobie w nim jakąś sztukę obejrzeć
a co do koleżanek z Argentyny, to poznałam je dzięki DB oczywiście, bo one należały do klubu Mariselitek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 11.11.2009, Śro, 11:55 Temat postu: |
|
|
tak mnie zastanawia czy osoby siedzące na samej górze są w stanie cokolwiek zobaczyć może dają im lornetki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 11.11.2009, Śro, 15:27 Temat postu: |
|
|
albo lunety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meg21
Moderador
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tree Hill^^ Płeć:
|
Wysłany: 11.11.2009, Śro, 20:49 Temat postu: |
|
|
Mi lornetka ani luneta nie była by potrzebna, bo i tak zamiast oglądać to co się dzieje na scenie, podziwiałabym przez cały czas wnętrze, które na tych zdjęciach wydaje się być nieziemskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|