|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 27.01.2009, Wto, 21:57 Temat postu: |
|
|
tak, jest bardzo tuczaca, moja kolezanka, ktora uczyla sie tam rok w liceum, nabawila sie tam neizlego brzuszka, ktorego jzu potem nigdy nie stracila (normalniee byla szczupla)
nieraz nabierala na ten brzuch, ze niby w ciazy jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 27.01.2009, Wto, 23:20 Temat postu: |
|
|
poza tym taki przeciętny Meksykanin najszczuplejszy też raczej nie jest.
lepiej już żyć na polskiej kuchni;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Moderador
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: 28.01.2009, Śro, 11:48 Temat postu: |
|
|
Cytat: | lepiej już żyć na polskiej kuchni;D |
ale polska kuchnia też jest tłusta i tucząca (o tradycyjnej mówię)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ani_romo dnia 29.01.2009, Czw, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
meg21
Moderador
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tree Hill^^ Płeć:
|
Wysłany: 29.01.2009, Czw, 13:36 Temat postu: |
|
|
nigdy nie sądziłam, że mozna się nabawić brzuszka na kuchni Meksykańskiej^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evicakrk
Gringo
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia/Monterrey Płeć:
|
Wysłany: 29.01.2009, Czw, 21:21 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, jak w Meksyku wszędzie wisiały na wpół przecięte koziołki:P oni to tam uwielbiają! Ja nie bardzo... ale jadłam quesadillie (tortilla z żółtym serem), guacamole i tego typu rzeczy. kuchnia meksykańska jest ciężka, ale jak się umie jeść "z umiarem" (czego o meksykanach powiedzieć nie można...) to da się na niej przeżyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 29.01.2009, Czw, 22:11 Temat postu: |
|
|
no w kucni meksykanskiej jest duzo tuczaccyh skladnikow, pzoa tym fasola bardzo wzdyma i wypycha zoladek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 29.01.2009, Czw, 22:54 Temat postu: |
|
|
eee nie lubię fasoli.
raz dodałam ją do sałatki i nie smakowała mi. jest podobna do groszku, którego też nie znoszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 30.01.2009, Pią, 20:00 Temat postu: |
|
|
ja nie jem fasoli, bo mnie bardzo boli po niej brzuch
w Meksyku je sie ejszcze sporo smeitany do roznych posilkow, to tez tuczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aira
Gringo
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01.02.2009, Nie, 17:57 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię ten krai,szczególnie dlatego,że to stamtąd są członkowie RBD.
Moja mama często robi jakieś meksykańskie danie,które mi smakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.02.2009, Pon, 15:31 Temat postu: |
|
|
a jakie ci gotuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marisa
Gringo
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05.02.2009, Czw, 00:20 Temat postu: |
|
|
Ja też uwielbiam Meksyk A szczególnie kuchnie- idealna dla mnie! W prawdzie jadłam tylko Enchilade (nie wiem, czy dobrze napisałam ), ale z tego co czytałam jest to kuchnia pikantna, a ja taką uwielbiam Nie to co nasze mdłe bigosy i kapusty xD. Też bym chciała tam kiedyś pojechać, dokładniej do Acapulco! Mój wujek był w Meksyku i mówił, że straszna bieda, przestępczość i ogólnie, ale mnie to nie zniechęciło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Moderador
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: 05.02.2009, Czw, 12:13 Temat postu: |
|
|
Marisa napisał: | Mój wujek był w Meksyku i mówił, że straszna bieda, przestępczość i ogólnie, ale mnie to nie zniechęciło |
Mnie też to nie zniechęca, musiałabym zobaczyć tą biedę na własne oczy, być może wtedy zmianiłabym zdanie... w co wątpię. Nie wydaje mi się żeby było tam aż tak ubogo, na pewno są takie dzielnice, w których panuje nędza, ale bez przesady, wszędzie tak jest... w Polsce tak samo:[ i w każdym innym kraju na świecie, biedy nie da się uniknąć.
A przestępczość, cóż.. też jest wszechobecna w dzisiejszych czasach. Nic na to nie poradzimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 10516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 05.02.2009, Czw, 15:52 Temat postu: |
|
|
Marisa napisał: | Ja też uwielbiam Meksyk A szczególnie kuchnie- idealna dla mnie! W prawdzie jadłam tylko Enchilade (nie wiem, czy dobrze napisałam ), ale z tego co czytałam jest to kuchnia pikantna, a ja taką uwielbiam Nie to co nasze mdłe bigosy i kapusty xD. |
zapraszam do dzialu cocina, tam jest troche przepisow kucni meksykanskiej, moze znajdziesz cos ciekawego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
casaa
Moderador
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 3087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcelona Płeć:
|
Wysłany: 06.02.2009, Pią, 22:50 Temat postu: |
|
|
ani_romo napisał: | Marisa napisał: | Mój wujek był w Meksyku i mówił, że straszna bieda, przestępczość i ogólnie, ale mnie to nie zniechęciło |
Mnie też to nie zniechęca, musiałabym zobaczyć tą biedę na własne oczy, być może wtedy zmianiłabym zdanie... w co wątpię. Nie wydaje mi się żeby było tam aż tak ubogo, na pewno są takie dzielnice, w których panuje nędza, ale bez przesady, wszędzie tak jest... w Polsce tak samo:[ i w każdym innym kraju na świecie, biedy nie da się uniknąć.
A przestępczość, cóż.. też jest wszechobecna w dzisiejszych czasach. Nic na to nie poradzimy. |
żeby zobaczyć ulice Meksyku wystarczy oglądać program Cejrowskiego
ale ostatnio jest w innych stronach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Moderador
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: 07.02.2009, Sob, 14:16 Temat postu: |
|
|
casaa napisał: | ani_romo napisał: | Marisa napisał: | Mój wujek był w Meksyku i mówił, że straszna bieda, przestępczość i ogólnie, ale mnie to nie zniechęciło |
Mnie też to nie zniechęca, musiałabym zobaczyć tą biedę na własne oczy, być może wtedy zmianiłabym zdanie... w co wątpię. Nie wydaje mi się żeby było tam aż tak ubogo, na pewno są takie dzielnice, w których panuje nędza, ale bez przesady, wszędzie tak jest... w Polsce tak samo:[ i w każdym innym kraju na świecie, biedy nie da się uniknąć.
A przestępczość, cóż.. też jest wszechobecna w dzisiejszych czasach. Nic na to nie poradzimy. |
żeby zobaczyć ulice Meksyku wystarczy oglądać program Cejrowskiego
ale ostatnio jest w innych stronach. |
Wiem właśnie, co mi się bardzo nie podoba... Wolałam jak pan Wojciech C. opowiadał o Meksyku i podróżował po krajach Ameryki Południowej. Byłam wiernym widzem tego cudownego programu dopóki nie zaczęły się te odcinki z wyprawami do innych miejsc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ani_romo dnia 07.02.2009, Sob, 14:17, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|