Nasi ulubieni aktorzy i aktorki

Notecreo · Wysłany: 11.05.2009, Pon, 17:17 Temat postu: Nasi ulubieni aktorzy i aktorki

Nasi ulubieńcy.

black_angel · Wysłany: 23.05.2009, Sob, 20:25 Temat postu:

hmm...

aktorka, Lorena Rojas ,a aktor Christian Meier i Jencarlos Canela Wesoly

Lucy · Wysłany: 23.05.2009, Sob, 20:45 Temat postu:

Actrices -Litzy, Paola Rey, Natalia Oreiro, Lorena Rojas, Angie Cepeda, Barbara Mori
Actores - Mauricio Ochmann, Juan A. Baptista, Facundo Arana

Kendra · Wysłany: 24.05.2009, Nie, 16:31 Temat postu:

Filmowi:

Johnny Depp, Sean Penn, Dustin Hoffman, Gary Oldman, Tom Hanks, Wenworth Miller.
Audrey Hepburn, Meryl Streep, Scarlett Johansson, Natalie Portman, Kate Winslet, Catherine Zeta Jones.

Z telenowel:

Lucero, Lety Calderon, Yadhira Carrillo, Adamari Lopez, Anahi, Cynthia Klitbo, Natasha Klauss.
Facundo Arana, Jaime Camil, Rene Strickler, Diego Ramos.

Notecreo · Wysłany: 24.05.2009, Nie, 18:27 Temat postu:

Aktorzy- Arap Bethke, Roberto Manrique, Christian Meier, Reynaldo Gianecchini
Aktorki- Genesis Rodriguez, Katie Barberi, Angie Cepeda, Celeste Cid, Grecia Colmenares.

ani_romo · Wysłany: 26.05.2009, Wto, 14:30 Temat postu:

Ech, a u mnie to wszystko zależy od roli. Na pewno jest wielu uzdolnionych artystów, ale nie wszyscy potrafią zwrócić na siebie moją uwagę. Bywa tak, że kogoś bardzo polubię w jednej telenoweli, ale w innej już mi się nie spodoba.
Ci, których uwielbiam w każdej roli, bez względu na to kogo i jak grają [jeszcze mi nie podpadli]: Daniela Romo, Helena Rojo, Cesar Evora.

Lexii89 · Wysłany: 02.06.2009, Wto, 16:07 Temat postu:

"Telenowelowi": Gabriela Spanic i Fernando Colunga <- zdecydowanie moja ulubiona "para". Wesoly

Val · Wysłany: 14.06.2009, Nie, 20:55 Temat postu:

Jeśli chodzi o latinwood, to:

- najlepsze aktorki młodego pokolenia:
Angelica Rivera i Gabriela Spanic
oraz
Thalia, Leticia Calderon, Cynthia Klitbo, Sabine Moussier, Lorena Rojas, Sonia Smith, Aylin Mujica, Yadhira Carrillo.

- najlepsze aktorki starszego pokolenia:
Helena Rojo
oraz
Lupita Ferrer, Laura Zapata, Martha Picanes.

- najlepsi aktorzy młodego pokolenia:
Victor Noriega
oraz
Guillermo Perez i Pablo Martin.

- najlepsi aktorzy starszego pokolenia:
Alberto Estrella
oraz
Cesar Evora i Saul Lisazo.

Notecreo · Wysłany: 15.06.2009, Pon, 00:03 Temat postu:

hehe, ja bym juz angeliki Riviery, Gaby Spanic itd nie zaliczala do mlodego pokolenia :hamster_beautiful:

dla mnei mlode pokolenie jest do trzydziestki, jak ktos ma kolo 40 lat, to jest takei srednie pokolenie.
W sumie przez to, że w Televisie uwazają te adele itp za mlode pokolenie, to sie robi takei obsady, ajk w Corazon Salvaje, ze srednią wieku protow powyzej 40, ktorzy udają dwudziestolatków Mruga

Val · Wysłany: 16.06.2009, Wto, 15:20 Temat postu:

Hehehe, wiem, że do najmłodszych nie należą, ale gdy widzę aktorki i aktorów [zwłaszcza aktorki] z młodego pokolenia, to przewraca mi się w żołądku - totalne beztalencia - może i umieją coś w miarę zagrać, ale nie potrafią się wyróżnić, dacćsię zapamiętać, tak jak to było z Thalią, czy Leticią. Gdzie ci aktorzy pokroju Heleny Rojo, Lupity Ferrer, czy Laury Zapaty ...

Notecreo · Wysłany: 16.06.2009, Wto, 15:59 Temat postu:

no ale fakt faktem, że młode pokolenie to raczej Anahi, Genesis czy Mayte, a nie Angelica lub Gaby. Nie umniejszam w ten sposob talentu tych drugich, bron Boże, tylko ciezko anzwac mlodym pokoleniem ludzi, ktorzy debiutowali kilkanascie alt temu Mruga

a co do Thalii, to dla mnei akurat nei była jakąś dobra aktorką, reszta, zgodze sie, ale Thalia to jednak dobrze zrobila, ze psotawila na muzykę.

Val · Wysłany: 17.06.2009, Śro, 19:05 Temat postu:

Thalia grała specyficzne bohaterki, płaczki nad płaczkami, ofriay losu, nie znoszę takich postaci, ale ktoś je musi grać, a ona była do nich wręcz stworzona.

Notecreo · Wysłany: 17.06.2009, Śro, 20:53 Temat postu:

no ale to wlasnie taka aktorka jednej roli wlasciwie, a dla mnie dobra aktorka to taka, która zagra zróznicowane postacie, dobre i złe, zastrachane i przebojowe. Mi sie wydaje, że sama Thalia byla swiadoma swoich ograniczeń, dlatego dała sobie spokój z aktorstwem.

Val · Wysłany: 17.06.2009, Śro, 21:50 Temat postu:

Do jej starszej siostry, Laury Zapaty, daleko Thalii. Jako antagonistki jej nie widzę, nawet jako protagonistki z charakterem nie, ale do ofiar losu się nadaje. Mimo to, słusznie, czy niesłusznie, uchodzi za królową telenowel latynoskich [przynajmniej uchodziła w latach 90tych].

Notecreo · Wysłany: 17.06.2009, Śro, 23:26 Temat postu:

No dla mnei to walsnei taka "królowa jednej roli" a dokladnei jednego typu ról, takich kopciuszków nękanych przez tłum złych sióstr, dlatego ciężko by mi byół uznac ją za jakąś dobra aktorkę Mruga